Ewa Szelburg - Zarembina
Irena - Ewa Szelburg urodziła się w Bronowicach koło Puław w 1899r. Ojciec - Antoni - był ogrodnikiem dworskim a matka – Elżbieta z Kałużyńskich - wykonywała zawód krawcowej. W 1901 r. rodzice przenoszą się do Nałęczowa, w którym ojciec zajmował się pielęgnacją parków i sadów.
W 1911 roku, po zebraniu odpowiedniej sumy, Szelburgowie nabyli parcelę w środku Nałęczowa, przylegającą do ulicy Lipowej o powierzchni 1 ha, na której zbudowali niewielki domek z sosnowych bali, o dachu dwuspadowym, o trzech izbach i dwu ganeczkach.
W sadzie stanęła pasieka, a w ogródku wyrosły kwiaty. W domu tym kwitło życie rodzinne - tak często opisywane na kartach powieści Ewy Szelburg.
Małej Ewie pierwszej nauki udzielał ojciec Antoni. Matka była również kobietą oczytaną. W domu ukrywano księgi Adama Mickiewicza i innych poetów. Do szkoły elementarnej, założonej przez Macierz Szkolną, uczęszczała w Nałęczowie. Mieściła się ona w willi Wołyń lub w budynku dzisiaj już nieistniejącym, stojącym naprzeciw ul. Chmielewskiego.
W roku 1916 ukończyła znaną i dobrą szkołę średnią im. Władysława Kunickiego w Lublinie. O lubelskiej szkole pisała wielokroć w swoich dziełach wspomnieniowych.
W roku 1916 zmarł ojciec Ewy - Antoni Szelburg, pracujący jako kasjer w kasie sklepu "Oszczędności" w Nałęczowie. Ewa nieposiadająca środków materialnych na dalsze kształcenie, podjęła pracę jako nauczycielka.
Na studia wybrała się w roku 1918, po śmierci matki i do 1922 studiuje w Krakowie filologię polską.
Po ukończeniu studiów 22 letnia Ewa wychodzi za mąż za Jerzego Ostrowskiego, dyrektora szkoły, publicystę i pisarza w Wymiślinie Skępem, gdzie sama pracowała jako nauczycielka. Później rozstała się z Jerzym Ostrowskim i związała się z Józefem Zarembą, polonistą z wyżej wymienionej szkoły.
Po śmierci rodziców dom w Nałęczowie został sprzedany. Oboje z Józefem Zarembą przenoszą się do Warszawy a dom kupuje od niej w 1925 r. adwokat lubelski Wacław Salkowski.
Twórczość literacką Ewa Szelburg rozpoczęła w wieku szkolnym. Były to przeważnie wiersze i bajki dla dzieci, a ich oryginalność i świeżość zwróciła uwagę wydawców. Edycje książkowe zaczęła wydawać w 1922r. W 1924 r. wydaje "Legendy żołnierskie".
W latach 1926-28 pracowała jako nauczycielka w Seminarium Nauczycielskim w Ursynowie koło Warszawy. W Warszawie mieszkała od 1928 roku, w czasie okupacji - we Lwowie (gdzie zginęła jej mała córka) i Warszawie (tu redagowała podziemne pisma oświatowe). Po wyzwoleniu przebywała w Łodzi, skąd w 1948 wróciła do Warszawy.
Za twórczość dla dzieci otrzymała nagrodę Miasta Warszawy, a w 1953 roku nagrodę Prezesa Rady Ministrów za całokształt twórczości. W 1961 otrzymała nagrodę im. Pietrzaka, a w 1966 - nagrodę I stopnia za całokształt twórczości.
Ewa Szelburg - Zarembina była przede wszystkim poetką piszącą dla dzieci i młodzieży. Ogromna ilość tytułów świadczy o wielkim uczuciu pisarki do dzieci i oddaniu pracy pióra dla młodego pokolenia i dla Nałęczowa, którego nigdy nie zapomniała.
W ostatnich książkach - reportażach - wraca do lat młodych. Będąc w Warszawie nie zrywa kontaktu z miastem młodości. Często wracała tu na groby rodziców, którzy spoczywają na cmentarzu w Bochotnicy. Przyjeżdżała tu również w wakacje na urlopy. Spotykała się z młodzieżą szkolną lub z bliską rodziną Bobrzyków. Często mieszkała na plebani u proboszcza Aleksandra Miszczuka, lub u sióstr zakonnych, czy w Zakładzie Leczniczym.
Jej życie i twórczość złączyły się z Nałęczowem nierozerwalnie. We wszystkich powieściach Ewa Szelburg - Zarembina przekazuje ogromną masę wspomnień od najmłodszych do ostatnich lat życia.
Towarzystwo Przyjaciół Nałęczowa ufundowało tablicę na kamieniu, poświęconą pamięci Ewy Szelburg - Zarembiny.
Ona sama i jej mąż Józef spoczęli na nałęczowskim cmentarzu w pobliżu grobu Jej rodziców.